Kto i dlaczego finansuje opozycje na Ukrainie, Artykuły
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Kto i dlaczego finansuje opozycję?!!
Dziennikarz, niezależny publicysta. Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Zainteresowania: polityka wschodnia (Ukraina, Rosja, Białoruś), Francja, Polonia świata, poezja, problematyka społeczna, współczesna rodzina, problematyka regionalna.
Berezowski dał dla pomarańczowej rewolucji 45 mln dolarów
Na pomarańczową rewolucję prosili mnie o 8 mln dolarów, a skończyło się wszystko 45 milionami. O tym powiedział rosyjski oligarcha Boris Berezowski w wywiadzie dla gazety "Siegodnia".
Boris Berezowski zaznaczył, że w 2003 roku rozmawiał z Wiktorem Juszczenką przez telefon, i on "poprosił mnie o wsparcie niezależnych mediów, obywatelskiego społeczeństwa – ja w 2000 roku założyłem Fundację Wolności Cywilnych w Nowym Jorku. A potem do mnie do Londynu przyjechał Dawid Żwania i umówiliśmy się o finansowanie: najpierw oni prosili o 8 mln dolarów, lecz wszystko skończyło się 45 milionami" - oświadczył Borys Berezowski. Borys Berezowski podkreślił, że nigdy mu nie obiecywano oddania tych pieniędzy, lecz obiecywano złożyć raport, czego się niestety nie stało. "A więc później zainicjowałem śledztwo, od którego Dawid Żwania wraz z Olegiem Tretjakowem na wszelkie sposoby wymigiwali, odmawiali przyjęcia wezwania dla przyjazdu do Londynu. Generalnie mówiąc, myślę, że oni dotychczas uciekają" - dodał. Mówiąc o przyczynach wsparcia rewolucji, Borys Berezowski powiedział, że liczył na jej wpływ na Rosję. Oligarcha zaznaczył, że Wiktor Juszczenko i Julia Tymoszenko nie wykonali swojej historycznej misji, a po prostu zdradzili naród Ukrainy."Wszystko jedno, bez względu na ich błędy, na zdradę, - to, co zrobili pomarańczowi, na zawsze odcięło Ukrainie
A kim jest Berezowski i dlaczego przekazał tak ogromną sumę bez jakichkolwiek gwarancji? Czy jest szaleńcem, czy chodziło o coś całkiem innego?
[ Pobierz całość w formacie PDF ]