Kurs-szybkiego-czytania Lekcja6(1), kurs szybkiego czytania, w 6 lekcji

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Marcin Matuszewski
Lekcja 6. Zwiększ swoją szybkość czytania (400 słów/minutę)

str.
1
Lekcja 6. Zwiększ swoją szybkość czytania
(400 słów/minutę)
Tak jak obiecałem na poprzedniej lekcji, nauczę Cię teraz techniki,
dzięki której będziesz czytał 400-500 słów na minutę, czyli 90
stron A4 w niecałe 2 godziny! Wspaniale!
Zanim przystąpię do nauczenia Cię tej techniki, weź do ręki swoją
ulubioną lekturę, najlepiej taką, którą lekko się czyta, i oczywiście
wskaźnik. Zrób to teraz.
Już?
Ok. Zaczynamy.
Ćwiczenie 1.
Otwórz książkę i zacznij czytać. Czytaj ją przez 5 minut, po tym
czasie oblicz ilość przeczytanych słów i zapisz. Czytaj, używając
wskaźnika.
Zaczynamy!
Włącz stoper!
Ile słów przeczytałeś? Zapisz tę ilość.
Oblicz teraz swoją szybkość czytania w słowach na minutę
(sł./min), dzieląc liczbę słów w tekście przez czas (w minutach),
który widnieje na stoperze.
Copyright by Wydawnictwo
& Marcin Matuszewski
Lekcja 6. Zwiększ swoją szybkość czytania
(400 słów/minutę)

Marcin Matuszewski
Lekcja 6. Zwiększ swoją szybkość czytania (400 słów/minutę)

str.
2
słowa na minutę (sł./min) = liczba słów / czas
Twoja szybkość czytania wynosi..............sł./min
Ale zacznijmy od początku.
Pamiętaj, aby książka, której używasz do tego ćwiczenia, była lek-
turą lekką.
a)
Czytaj książkę przez 5 minut
od momentu
, w którym ostatnio
skończyliśmy. Czytaj ten fragment, stopniowo zwiększając szyb-
kość o 100 sł/min. Po 5 minutach oczy przyzwyczajają się do nowej
prędkości.
Włącz stoper!
Oblicz teraz swoją szybkość czytania w słowach na minutę
(sł./min), dzieląc liczbę słów w tekście (policz je, proszę) przez
czas (w minutach), który widnieje na stoperze.
słowa na minutę (sł./min) = liczba słów / czas
Twoja szybkość czytania wynosi............sł./min
b)
Czytaj książkę przez 5 minut
od momentu
, w którym skończyli-
śmy podpunkt
a)
. Czytaj ten fragment, zwiększając szybkość
o 100 sł/min. Czytaj przez 5 minut.
Włącz stoper!
Oblicz teraz swoją szybkość czytania w słowach na minutę
(sł./min), dzieląc liczbę słów w tekście przez czas (w minutach),
który widnieje na stoperze.
Copyright by Wydawnictwo
& Marcin Matuszewski

Marcin Matuszewski
Lekcja 6. Zwiększ swoją szybkość czytania (400 słów/minutę)

str.
3
słowa na minutę (sł./min) = liczba słów / czas
Twoja szybkość czytania wynosi............sł./min
Czy osiągnąłeś już 400 sł/minutę lub więcej?
Gratuluję!
Jeśli jeszcze nie osiągnąłeś tego wyniku, ćwicz, proszę, aż go osią-
gniesz.
Na pewno Ci się uda!
Czterysta słów na minutę jest to praktycznie ta granica przy czyta-
niu, przy której powtarzamy w głowie to, co czytamy. Granica,
którą każdy, wytrwale ćwicząc osiągnie, a nawet przekroczy.
Sprawdź teraz nową szybkość swojego czytania.
Pamiętaj o włączeniu stopera.
Ćwiczenie 2.
Wyprawy Zheng He
Chińscy żeglarze korzystali z bardzo doniosłego wynalazku, ja-
kim był kompas, zwany też „łyżką wskazującą południe”. Cieka-
we jest to, że początkowo było to narzędzie używane w czasie
seansów spirytystycznych. Na morzu chińscy marynarze używali
głównie kompasów wodnych, składających się z małej miski
w środku kompasu, która była napełniona wodą „Yang” ― mor-
ską wodą wziętą od strony nawietrznej statku, oraz z igły ma-
gnetycznej w kształcie płaskiej ryby, która była delikatnie poło-
Copyright by Wydawnictwo
& Marcin Matuszewski

Marcin Matuszewski
Lekcja 6. Zwiększ swoją szybkość czytania (400 słów/minutę)

str.
4
żona na wodzie, gdzie powoli dryfowała w kierunku północ-po-
łudnie.
Potrafili także mierzyć prędkość, długość i szerokość geograficz-
ną, sporządzać mapy. Do liczenia używali liczydeł. Ale chińskie
statki miały też inne ciekawe i nowatorskie rozwiązania. Były za-
opatrzone w wodoszczelne komory pod pokładami, które chroni-
ły je od zatopienia. Stosowali kształt „V” dla dna statków oraz
tzw. zrównoważony ster. Budowali także statki o płaskim dnie.
Niektóre łodzie były opancerzone dla ochrony. Wszystko to po,
by umożliwić im podróż na dużą odległość.
Kiedy Mongołowie zostali pokonani w 1368 roku, cesarz nowej
Dynastii Ming chciał zapewnić Chinom potęgę. I właśnie temu
miały służyć dalekomorskie wyprawy.
Najzupełniej już wtedy Chińczycy byli świadomi swojej potęgi,
więc wyruszyli na „podbój świata”, nie mając jednak zamiaru
nikogo krzywdzić, podbijać, ani zawłaszczać ziem. Ponieważ
dysponowali odpowiednimi umiejętnościami, techniką i wiedzą,
by spełnić swoje marzenia, robili to z wielkim rozmachem.
Na swoją pierwszą wyprawę Zheng He wyruszył dokładnie 600
lat temu, w roku 1405. Jak dotąd, żaden naród na ziemi nigdy
nie wysłał takiej wielkiej flotylli na ocean.
Składała się ona z 62 wielkich statków, niektóre o długości
600 stóp. Chińska flota tamtych czasów była większa od jakiej-
kolwiek floty, która kiedykolwiek pływała po morzach. General-
nie na wiosnę 1405 roku w Nanjing było zgromadzonych 317
statków, jednak nie wiadomo dokładnie, ile wśród nich miało
tak duże rozmiary.
Copyright by Wydawnictwo
& Marcin Matuszewski

Marcin Matuszewski
Lekcja 6. Zwiększ swoją szybkość czytania (400 słów/minutę)

str.
5
Wiemy, że w czasie morskich podróży, tym wielkim dżonkom to-
warzyszyły setki mniejszych statków zaopatrzeniowych, okrę-
tów wojennych, multi-wiosłowych łodzi patrolowych, zbiorni-
kowców na wodę, statków do przewozu koni bojowych itp. Na
przykład zbiornikowce na wodę wiozły ze sobą zapas wody pit-
nej, który wystarczał na miesiąc lub nawet dłużej dla całej ar-
mady! Jak sugeruje XVI-wieczny powieściopisarz, Luo Maotang,
opisujący podróże Zheng He, takich wielkich i bardzo luksuso-
wych statków były tylko cztery. Flota składała się ze statków
różnej wielkości i o różnym przeznaczeniu.
Komunikacja między statkami w czasie podróży morskich odby-
wała się na zasadzie dobrze wypracowanego systemu znaków
i sygnałów dźwiękowych. Posługiwano się także gołębiami pocz-
towymi w komunikacji tzw. „dalekiego zasięgu”. Każdy statek
armady był zawsze doskonale rozpoznawany poprzez specjalny
system oznaczeń.
Chińscy historycy opisują flotę Zheng He w taki sposób: „Statki,
które pływają na morza południowe są jak domy. Kiedy ich ża-
gle są rozciągnięte, wyglądają jak wielkie chmury na niebie”.
Pierwsza stocznia była zbudowana przy nowej stolicy Nanjing
(Nanking).
Warto dodać, że Chińczycy wszystko zawsze dokładnie planowa-
li. Na długo przed tym, jak rozpoczęto budowę statków, w po-
bliżu nasadzono tysiące drzew, by dostarczyć drewna dla bu-
downictwa okrętowego. Cesarz założył także szkołę języków ob-
cych, by wyszkolić tłumaczy. Musimy zauważyć, że były to cza-
sy, gdy przyszły dowódca Wielkiej Floty Chińskiej ― Zheng He ―
był jeszcze małym chłopcem, a może nawet niemowlakiem, ale
Copyright by Wydawnictwo
& Marcin Matuszewski
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • psp5.opx.pl